Co z nami będzie gdy spotkamy się… po sezonie?

– Dobry ten karp, nie czuć mułu.
– Po co ja tyle gotowałam?
– Kiedy się wreszcie ustatkujesz?
– Masz tam kogoś?
– Przełącz, Kevin leci.
– Więcej tego szykowania jak tych świąt.
– Święta święta i po świętach.
– Nie pij tyle, chyba ci już wystarczy.
– Nic się nie zmieni, będą grali padakę na koniec wywalczą premię za utrzymanie, zepną się na dwa mecze, utrzymają i zgarną kasę. Nie chce im się grać. Za mocny zespół, żeby spaść, ale utrzymają się ledwo jak co roku.

No to w sumie chyba nie ma sensu się więcej rozpisywać jak będzie wyglądała wiosna skoro wyrok już podpisany. Jesteśmy w najlepszym momencie życia kibica Zagłębia. Czyli ten co psuł do teraz jest już poza klubem, a nowy jeszcze nie miał czasu niczego popsuć.

Rok temu stery przejmował Piotr Wielki Stokowiec. Wiem, że jestem nudny z wypominaniem, że byłem jednym z niewielu przeciwników jego przyjścia, ale w kontekście tego chciałbym jeszcze dodać kilka słów. Mówiłem wtedy również, że gorszym wyborem od Stokowca byłby jedynie Michał Mourinho Probierz. W tym aspekcie raczej się myliłem, bo w późniejszym czasie, gdy zacząłem prowadzić statystyki trenerów w celu ukazania, że Stokowiec faktycznie jest słaby, a nie że to tylko moje uprzedzenia porównałem statystyki polskiego Mou z Cracovii i wyszło, że nawet on był lepszym trenerem od Piotra Wielkiego. Dlaczego o tym wspominam skoro w tak miłym czasie ostatnie do czego chcielibyśmy wracać wspomnieniami to wyczyny naszych graczy i trenera? Bo historia zatacza koło, znowu jesteśmy w podobnej sytuacji co rok temu. Nic się nie polepszyło i chyba nic nie pogorszyło. Jak było beznadziejnie tak jest. Więc znowu wypowiem się jakie mam odczucia do nowego trenera, ale teraz wyprzedzę trochę czas i statystki przytoczę już teraz.

Nie uważam, że Waldemar Fornalik zrewolucjonizuje grę Zagłębia, ale uważam, że zarówno gra jak i wyniki się polepszą. Nie myślę, że będziemy trzeć tyłkiem po dnie i martwić się o utrzymanie do ostatniej kolejki. W mojej opinii im więcej czasu będziemy pod sterami Waldka Kinga tym lepiej to będzie wyglądało. Czy mam ku temu podstawy patrząc w statystyki? To się okaże zaraz, bo obecną opinię wyrobiłem sobie po tym, że taki Piast potrafił zdobyć Mistrza Polski pod wodzą naszego nowego trenera. Nie, spokojne utrzymanie, o czym teraz myślimy w ZL, nie, górną część tabeli, nie, puchary, a MP. Nie patrzyłem jeszcze w statystyki więc i dla mnie będą niespodzianką. Najpierw jednak przytoczę te, które prowadziłem do teraz.

Przypomnę tylko czego dotyczy ta statystyka zanim pojawią się komentarze, że na transfermarkt są inne dane. Podliczyłem średnią punktów trenerów Zagłębia, ale TYLKO w meczach ekstraklasy. Pominąłem mecze w PP oraz w pierwszej lidze. Zrobiłem tak, aby wyniki były bardziej sprawiedliwe, bo zarówno w PP jak i w pierwszej lidze rywale są łatwiejsi (chociaż u nas PP to by jednak chyba bardziej zaniżał wyniki mimo tych „słabych” drużyn). Tak prezentuje się obecnie ranking trenerów Zagłębia z ostatnich lat:

M. Sevela1,46
P. Stokowiec 11,44
P. Hapal1,37
M. Bajor1,37
M. Lewandowski1,36
B.v. Deal1,32
J. Urban1,21
A. Buczek1,14
P. Stokowiec 21,13
D. Żuraw1,11
O. Lenczyk0,92
F. Smuda 20,80

Dodam tu, że 1,13 pkt/mecz jakie uzyskał „Piotr Wielki Niepołomicki” w ciągu niemal roku wygląda dość dobrze, jeśli porównamy to z 1,06 pkt/mecz jakie wykręcił tylko w obecnym sezonie.

Jakie wyniki dotychczas osiągał Waldemar Fornalik? Sprawdzam.

Górnik Zabrze – 1,41 pkt/mecz
Odra Wodzisław – 1,29 pkt/mecz
Widzew Łódź – 2,00 pkt/mecz
Ruch Chorzów 1 raz – 1,62 pkt/mecz
Ruch Chorzów 2 raz – 1,22 pkt/mecz
Piast Gliwice – 1,50 pkt/mecz

Byłem zdziwiony, że w ostatnim czasie tak wiele osób z którymi rozmawiałem miało tak przeciętną opinię o trenerze Fornaliku. Ostatnio jego Piast nie spisywał się dobrze, ale wydawało mi się, że Fornalik jest raczej dość dobrym trenerem. W sumie średnie punktów też to potwierdzają. Na 6 przygód z naszą ligą w pięciu zespołach trzykrotnie wykręcał wynik, który w tabeli naszych trenerów (która jest wyżej) dawałby mu pierwsze miejsce.

Podane statystyki nie dają nam żadnej odpowiedzi na temat tego jak będzie punktować Zagłębie na wiosnę, ale mogą już nam dać jakiś zarys oczekiwań jakie możemy mieć wobec trenera. Sam fakt, że przez 20 lat trenował tylko 5 drużyn plus reprezentacje świadczy o tym, że potrafi pracować w klubie dłuższy czas. Tego nam trzeba. Po tych statystykach moje oczekiwania nawet jeszcze bardziej wzrosły. Dalej myślę, że nie będziemy drużyną walczącą o MP, ale solidnym średniakiem jak najbardziej. Oczywiście czas zweryfikuje moje słowa, a pamiętamy też dobrze, że to nie tylko trener był u nas problemem i jego zmiana nie naprawi wszystkiego, co naprawy wymaga. Jest to jednak jeden z wymaganych ruchów, który oceniam pozytywnie.

Na koniec napiszcie proszę czy na wiosnę chcecie dalej statystyki trenera podawane po każdym meczu lub co kilka tygodni. Nie planowałem tego robić, ale może ma to sens dalej ciągnąć. Jeśli będą osoby chętne, aby to śledzić to postaram się kontynuować te wrzutki statystyczne.

Szczęśliwego Nowego Roku i Całe Zagłębie Zawsze z Miedziową Tożsamością 😉

Łukasz Krekora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *