POZYCJA 10 – ERIK DANIEL
31 meczów
8 dobrych
14 niedobrych
reszta OK
.
Jesień taka nawet nawet. Początek wiosny (pierwsze 3 mecze) takie nawet nawet. Potem przyszły wyjazdowe Derby w których zagrał najgorszy mecz w tym sezonie (nota 2,5) i już się nie odkręcił… Do końca sezonu grał tak, że myślałem tylko „ale to szczęście, że nikt go do nas nie kupił! Skończy się wypożyczenie i pożegnamy się z nim. Facet praktycznie nie ma zalet! On nawet nie potrafi podaniem wyminąć przeciwnika, nikt z naszych nie był tak często blokowany… Elegancko podziękować, potem ładnie pożegnać a na końcu zwyczajnie zapomnieć”… Ale raczej nie zapomnimy, bo ciągle trenuje z nami i chcą go wykupić. Po Guldanie – wiadomo – można by się było czegoś takiego spodziewać, ale że Burlikowski?!?
Inna rzecz – no cyfry go nie bronią, 3 gole + 3 asysty + 2 kluczowe podania to na jego pozycji słabiutki dorobek, ale generalnie to miał „momenty”, zwłaszcza na jesieni (o czym bym na pewno zapomniał gdybym tych not nie stawiał po każdym meczu 
)
Ze wszystkich, którzy zagrali 50% + 1 mecz to średnią not miał najniższą (4,65), ale gdzie mu tam do zeszłorocznego herosa w tym aspekcie -> Samuela Mraza, który poprzedni sezon zamknął ze średnią notą 3,80.
Jak będzie w przyszłym sezonie? Dorobek podobny tylko meczów mniej. Chociaż gdzieś tam się jednak łudzę, że będzie grał gdzie indziej. Bez złośliwości, po prostu jego forma złapała tendencję spadkową, a my mamy kim grać na jego pozycji.