Paweł Piotrowski zginął w wypadku samochodowym w Nowym Miasteczku 23 lipca 2002 roku. Urodził się 19 stycznia 1975 roku w Kożuchowie. Pseudonim: Fiury. Wychowanek Polmo Kożuchów, który przeszedł w 1993 roku do III ligowej Polonii Nowa Sól. Lata 1994-1996 spędził w II ligowej Ślęzie Wrocław, z której trafił do Zagłębia Lubin. W latach 1996-2002 rozegrał 106 spotkań dla Zagłębia Lubin i strzelił 4 bramki. W Ekstraklasie debiutował 9 września 1996 roku w spotkaniu 10. kolejki Ekstraklasy, w którym Zagłębie na wyjeździe bezbramkowo zremisowało z Hutnikiem Kraków. Piotrowski pojawił się na murawie w 86 minucie zmieniając Jurijsa Chudiakowsa. W sezonie 1997/1998 z Ruchem Radzionków zdobył najpiękniejszego gola sezonu – trafienie z 30 metrów z woleja w samo okienko. Ku jego pamięci zastrzeżono numer 10.
Zapraszam również na materiał wspomnieniowy o Pawle:
Jerzy Wiesław Jarmużek zmarł 23 lipca 2024 r. Urodził się 10 sierpnia 1945 r. w Fallingbostel (Niemcy). W jego rodzinie były górnicze tradycje i m.in. dlatego wybrał studia na Politechnice Wrocławskiej. Był pierwszym rocznikiem, który ukończył studia na kierunku górnictwo głębinowe. Po studiach trafił do Lubina. W 1970 r. rozpoczął pracę w SOWI (Samodzielny Oddział Wykonawstwa Inwestycyjnego). Przeszedł praktycznie wszystkie szczeble awansu zawodowego od dozoru nadgórnika i sztygara zmianowego, potem oddziałowego i został kierownikiem na Rudnej Zachodniej. W styczniu 1982 r. został dyrektorem technicznym. Pół roku później został najmłodszym dyrektorem naczelnym kopalni w Polsce. Był jednym z budowniczych stadionu GOS, który otwierał oficjalnie 22 lipca 1985 r. Jako dyrektor ZG Rudna wspierał sportowców m.in. sekcję bokserską Zagłębia Lubin czy podnoszenie ciężarów w Górniku Polkowice. Był też wiceprezesem do spraw organizacyjnych wszystkich sekcji sportowych Zagłębia Lubin. Dyrektorem kopalni był do 1990 r., a później aż do emerytury pracował jako główny inżynier dyspozytorni górniczej. Za jego czasów Zagłębie świętowało wice i pierwsze mistrzostwo Polski. W KGHM pracował do 1996 r. Później związany dalej z branżą górniczą. Do 2022 r. był aktywny zawodowo i brał udział w spotkaniach Retrofutbolistów. Interesował się poczynaniami lubińskich sportowców i wspierał lokalne inicjatywy. Członek Koła Łowieckiego „Górnik” i Polskiego Związku Wędkarskiego.