Podsumowanie meczu Górnik Zabrze 0-2 Zagłębie Lubin

W ramach 10 kolejki Ekstraklasy, Zagłębie Lubin mierzyło się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Zabrzanie mają na koncie zaledwie dziewięć punktów, zajmując piętnaste miejsce w tabeli, a Miedziowi plasują się na szóstym miejscu, mając szesnaście punktów. W przeszłości, w latach 2011-12 obecny trener Górnika, Jan Urban był również trenerem Miedziowych, z kolei Waldemar Fornalik w 2001 roku był pierwszym trenerem Górnika Zabrze.

Pomimo tego, że oba zespoły znajdują się na dwóch przeciwległych biegunach tabeli, mecz od samego początku był bardzo wyrównany. Po stronie gospodarzy swoją najlepszą sytuację miał bezapelacyjny lider tej ekipy, czyli Lukas Podolski. Jego strzały pewnie bronił grecki bramkarz Zagłębia, Sokratis Dioudis lub mijały bramkę Zagłębia w dość znacznej odległości.

W 36 minucie Zagłębie wyprowadziło jeden z nielicznych kontrataków, gdzie po podaniu Kacpra Chodyny z prawej strony, do siatki Górnika po raz pierwszy w tym meczu, jak również w tym sezonie trafił reprezentant Ukrainy Sergij Bułeca. Przed przerwą Miedziowi po raz drugi trafili do siatki, jednak gol Aleksa Ławniczaka nie został zaliczony po analizie i wideoweryfikacji VAR.

Radość drużyny po pierwszej bramce. Fot. Marek Gaworski

W drugiej połowie Górnik ruszył z kopyta do bardzo skomasowanych ataków na bramkę Zagłębia, jednak podobnie jak w pierwszej połowie, ich grzechem głównym była nieskuteczność. W 57 minucie do bramki gości trafił młodzieżowiec Kamil Lukoszek, jednak jego bramka nie została uznana, gdyż wcześniej faulował on Mateusza Grzybka.

W kolejnych minutach zabrzanie atakowali, jednak oprócz strzału w poprzeczkę Pacheco, nie stwarzali groźniejszych okazji. Z kolei Zagłębie miało groźną okazję po kolejnym kontrataku, gdzie w roli głównej ponownie wystąpił Kacper Chodyna, jednak Marek Mróz uderzył bardzo niecelnie. W kolejnych minutach dostępu do bramki Zagłębia fantastycznie bronił Dioudis, który udowodnił że jest jednym z najlepszych bramkarzy Ekstraklasy w tym sezonie.

W 91 minucie, po tym jak bramkarz Górnika Daniel Bielica dobiegł do pola karnego Miedziowych, zostawił pustą bramkę, co skutecznie wykorzystał Mateusz Wdowiak. Ostatecznie trzy punkty jadą do Lubina, a w następnej kolejce Zagłębie zmierzy się z kolejnym zespołem z Górnego Śląska, Piastem Gliwice. Początek meczu w najbliższą sobotę 7 października o 17:30.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *