Dzisiaj na blogu Kolegi FWaldenburg pojawił się wpis wspominający karierę zmarłego Mariana Kowalskiego, który zaczynał w Bielawiance Bielawa i następnie trafił do Górnika Wałbrzych, w którym jego pozycja ligowca się ugruntowała. Dla lubińskiego Zagłębia grał w latach 1985-1988 i po tym roku nie znam jego dalszych losów, ale mam nadzieję, że wspólnie z jego kolegami z boiska uda się nam odtworzyć przebieg całej kariery.
![](https://64.media.tumblr.com/ef58b8d82bc9b4b4e61d8a109f36baf0/fbfb4ff788018397-06/s2048x3072/65263c0e7b1e282b052afdeacaf1cbe861863c1d.jpg)
Zapraszam do przeczytania tekstu oraz śledzenia bloga, bo historia lubińskiego Zagłębia często przeplata się z dziejami wałbrzyskiego piłkarstwa.
https://football-waldenburg.blogspot.com/2022/02/odszed-marian-kowalski.html
Przypominam również o jutrzejszym pogrzebie, który odbędzie się o godzinie 12 w Piławie Górnej.