2019/20 – kolejka 10 – Zagłębie vs ŁKS Łódź

Nie ma co tu się za dużo rozpisywać – będzie krótko.
.
Bohar – dwa PRZYTOMNE gole. Pierwszy – żadnego kopania w stylu „siła razy gwałt” tylko nie za mocno a CELNIE. Drugi – żadnej paniki tylko pełna kontrola nad sytuacją…
.
Kopacz – co ten gościu dzisiaj kiwał  Świetny w obronie i jeszcze dał coś z przodu. Niesamowity… przedłużenie kontraktu z tym człowiekiem OBOWIĄZKOWE 
.
Starzyński – o takim Filipie jak dziś to już przestałem nawet marzyć. Widać było już w poprzednich meczach, że mu się na nowo chce i nawet czasem już wychodzi. Dzisiaj wychodziło mu prawie wszystko!
.
Żiviec – dla mnie Piłkarz Meczu. Ktoś jeszcze pamięta pewnego Bartosza co to biegał u nas po skrzydle w zeszłym sezonie? 
.
Osobne wyróżnienie dla… przeciwnika. Fajnie się ten ŁKS prezentował. Szczerze – piłeczka im fajnie chodziła. Grali jak nie ekstraklapowa drużyna. Aż sobie z ciekawości ich następny mecz obejrzę. Gdyby tam jeszcze było komu strzelać na bramkę… albo chociaż żeby nie mieli tylu kabareciarzy w defensywie to byliby całkiem spoko drużyną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *