2015/16 – kolejka 16 – Podbeskidzie vs Zagłębie

Do tego meczu przystępowaliśmy jako 12-ta drużyna w lidze. Pewnie o Top8 „lubiński twitter” w większości nie pisał, tylko raczej biadolił, że spadniemy  16 dni przerwy od ostatniego meczu ligowego jednak pomogło. Gra wyglądała dużo lepiej, choć oczywiście nie u wszystkich. Taki Łukasz Piątek przejął opaskę kapitańską i się tak spiął, że co piłka to niedokładna. Dopiero w drugiej połowie się w miarę ogarnął. Janoszka z kolei nie ogarnął się przez cały mecz – jedyne co mu w tym meczu wyszło to… piękna główka na 2:1  Jach zawalił bramkę dla Podbeskidzia i grał w ogóle tak, jakby chciał wrocławską prokuraturę odwiedzić ale… w 44 minucie strzelił bramkę. Potem już wyglądał normalnie. Z tą jego bramką to fajnie było bo 280 minutach bramkowej posuchy (w wyjazdowych meczach) defensywa wyręczyła ofensywę  Cotra podawał do Guldana, ten głową przedłużył do Jacha i tak padł gol.
Z innych ciekawostek – od 89 minuty gramy w 10-tkę, bo Zbozień za bardzo krwawił by kontynuować mecz (a limit zmiań był już wyczerpany).

LINKI:
https://www.youtube.com/watch?v=v78vZjK0xzo&list=PLFUbUJ3HZuM1sDZWJFuq970FzGbl3hCJg&index=9&fbclid=IwAR2PPpHEomRzxNVcPl4K60LSls70kRkmHzC2B6CS-LbAwSqeVhR4qbTPU3A

https://www.youtube.com/watch?v=hcdqb5w-zZo&list=PLFUbUJ3HZuM1sDZWJFuq970FzGbl3hCJg&index=10&fbclid=IwAR0cEV9H-g6-nXjqg2WE4LL626lAevrYoiXbFNfnBZIFKubeVEmTqKsiGNg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *