Sławomir Kurant 24.01.1962 – 18.09.2002

Sławomir Kurant urodził się 24 stycznia 1962 r. w Bogatyni. Mąż Marzeny i ojciec Bartka.

Sławomir Kurant w 1986 r. Fot. Jerzy Kosiński

Wychowanek Granicy Bogatynia. Z klubem tym związany był od piątej klasy podstawówki aż do momentu przejścia do Zagłębia Lubin. Podopieczny trenera Izydora Walczaka. Jak wspomina jego Brat „Sławkiem interesowały się kluby z Wałbrzycha i Wrocławia, ale wybrał grę dla Zagłębia Lubin”.

W kilku serwisach internetowych i na Wikipedii podają, że Sławomir Kurant grał w Turowie Zgorzelec w sezonie 1980-1981. Tego faktu nie potwierdza rodzina Sławomira Kuranta, a klubowe informatory Zagłębia Lubin i lokalna prasa np. Konkrety z 21 marca 1980 r. wymieniają go w kadrze lubińskiej drużyny już w 1980 r. Ponadto w skarbie kibica na sezon 1983/1984 podany jest klub Turów Bogatynia. W dalszej części potwierdzeniem jego pobytu od wiosny 1980 r. będą zdobyte bramki dla Zagłębia Lubin.

W tej prezentacji zawodnika zrobiono błąd w dacie urodzenia zamiast 24 podano 14 stycznia
Kadra Zagłębia Lubin wiosna 1984. Sławomir Kurant przyszedł do klubu z Turowa Bogatynia

Na początku 1980 r. Sławomir Kurant trafił do Zagłębia Lubin. Wiosną 1980 r. strzelił bramki w następujących spotkaniach:

13 kwietnia 1980 r. w meczu Budowlani Lubsko 0-5 Zagłębie Lubin strzelił jedną bramkę.

20 kwietnia 1980 r. strzela bramkę w 46 minucie w wygranym 4:1 przez Zagłębie Lubin meczu ze Stalą Nysa.

8 czerwca 1980 r. strzela bramkę w 8 minucie dającą prowadzenie w zremisowanym po 1 wyjazdowym meczu Zagłębia Lubin z Lechią Zielona Góra.

Sezony 1980/1981 i 1981/1982 to gra w trzeciej lidze i próby wywalczenia awansu przez Zagłębie Lubin.

10 października 1981 r. strzelił bramkę w 11 minucie w wygranym 2-0 meczu z Lechią Piechowice.

28 listopada 1981 r. zdobył bramkę w 28 minucie w wygranym meczu 2-0 z Kryształem Stronie Śląskie.

21 marca 1982 r. zdobył bramkę w 79 minucie w wygranym meczu 4-1 z Moto Jelczem.

29 maja 1982 r. strzelił bramkę w wyjazdowym meczu z Pafawagiem Wrocław, który zakończył się remisem po 1.

Lata 1982-1985 to gra w II lidze.

W sezonie 1982/1983 rozegrał 30 spotkań i strzelił pięć bramek oraz otrzymał czerwoną kartkę:

5 września 1982 r. Zagłębie Lubin 6-3 Gryf Słupsk przełożony na 6 października 1982 r. Kurant był strzelcem piątej bramki.

11 września 1982 r. Kurant wyrównał w 61 minucie meczu ROW Rybnik 1-1 Zagłębie Lubin.

10 października 1982 r. zwycięską bramkę strzelił Kurant w 51 minucie i Zagłębie Lubin wygrało 1-0 z Arkonią Szczecin.

27 marca 1983 r. w meczu Zagłębie Lubin 2-0 Stal Stocznia Szczecin w 86 minucie Kurant dośrodkował do Kujawy i ten zdobył bramkę.

16 kwietnia 1983 r. Kurant w 87 minucie doprowadza do wyrównania w meczu Gryf Słupsk 1-1 Zagłębie Lubin.

1 maja 1983 r. w 34 minucie po centrze Kuranta, Kowalski precyzyjnie uderzył głową i było 2-0 dla Zagłębie Lubin w meczu z Celulozą Kostrzyn.

18 maja 1983 r. Sławomir Kurant gra w wygranym 2-1 sparingu Zagłębia Lubin z Pogonią Szczecin.

21 maja 1983 r. Kurant zdobywa jedyną i zwycięską bramkę w wyjazdowym meczu z Arkonią Szczecin.

22 czerwca 1983 r. Zagłębie Lubin wygrało 5-2 w sparingu z Borac Podwijc. W dniach 1-2 sierpnia 1983 r. Kurant grał w pierwszym Memoriale Marszałka K. Rokossowskiego, gdzie strzelił jedną z bramek. Zagłębie ostatecznie zajęło 3 miejsce.

W sezonie 1983/1984 rozegrał 27 spotkań i strzelił trzy bramki oraz otrzymał trzy żółte kartki.

18 września 1983 r. strzelił bramkę w wygranym 2:0 spotkaniu Zagłębia Lubin z Odrą Wodzisław.

28 września 1983 r. Zagłębie Lubin pokonało 3:0 Celulozę Kostrzyn, a Kurant był strzelcem pierwszej bramki.

Na inaugurację rundy wiosennej 1984 r. Zagłębie Lubin wygrało na wyjeździe 2:1 z Arką Gdynia, a jedną z bramek w 61 minucie strzelił Kurant.

W sezonie 1984/1985 rozegrał 30 spotkań i strzelił pięć bramek oraz otrzymał dwie żółte kartki.

Sławomir Kurant kuca 2 od lewej w drużynie Zagłębia Lubin wiosną 1985 r.

W latach 1985-1988 był czołowym zawodnikiem Zagłębia Lubin i grał w I lidze.

W sezonie 1985/1986 rozegrał 28 spotkań i strzelił 2 bramki. Debiutował w Ekstraklasie w meczu z GKS Katowice.

W XX kolejce zdobył drugiego gola w wygranym 2:0 domowym meczu z Ruchem Chorzów.

W XXV kolejce strzelił bramkę w zremisowanym wyjazdowym mecz z Lechią Gdańsk.

W XXX kolejce nie zagrał w meczu z ŁKS Łódź z powodu pauzy za nadmiar żółtych kartek. W tym sezonie otrzymał 4 żółte kartki.

W sezonie 1986/1987 wystąpił w 29 spotkaniach i strzelił 2 bramki.

W II kolejce strzelił bramkę w przegranym 3:1 meczu z Lechem Poznań.

W IX kolejce strzelił bramkę w wygranym 3:1 wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze).

W domowym meczu z Lechią Gdańsk wywalczył karnego, którego strzelił Eugeniusz Ptak. Nie zagrał w meczu XXX kolejki z Ruchem Chorzów. W całym sezonie otrzymał 1 żółtą kartkę.

Sławomir Kurant w meczu z Widzewem. Fot. Jerzy Kosiński
Sławomir Kurant w meczu ze Stalą Mielec. Fot. Jerzy Kosiński

Sezon 1987/1988 to 27 rozegranych spotkań razem z barażami i strzelona jedna bramka w VII kolejce w przegranym 2:1 wyjazdowym spotkaniu z Olimpią Poznań.

Przed meczem z Szombierkami Bytom udzielił wywiadu klubowym mediom w formule „Rozmowa na życzenie”, którą opublikowano w programie meczowym 31 października 1987 r.

Kurant zagrał w 1/8 finału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Zagłębie na własnym boisku przegrało 1:3.

Zagrał w obu meczach barażowych o pozostanie w 1 lidze z Górnikiem Wałbrzych.

Sezon 1988/1989 to spadek do II ligi, gdzie rozegrał 18 spotkań i został przemianowany na obrońcę przez trenera Stanisława Świerka. Poniżej wypowiedź trenera Świerka o Kurancie, której udzielił w Konkretach w dniu 3 marca 1989 r.

Po roku banicji powrócił z Zagłębiem Lubin do I ligi, ale nie zagrał w żadnym meczu sezonu 1989/1990.

Po odejściu z Zagłębia Lubin spróbował swoich sił jako grający trener w Pogoni Świerzawa. Grał w Pogoni w latach 1993-1996. Z Pogonią wywalczył awanse od klasy A do III ligi.

Awans Pogoni Świerzawa do 3 ligi z trenerem Sławomirem Kurantem
Sławomir Kurant w barwach Pogoni Świerzawa

Ówczesny kierownik Pogoni Świerzawa, Jan Główka, tak go wspomina: „Był dobrym człowiekiem. Przyszedł do nas jako zawodnik z zadaniem wsparcia drużyny i wywalczenia awansu. Później z powodu różnych roszad został grającym trenerem. Zawodnicy go lubili i cenili. Szkoda, że nasz sponsor wtedy splajtował i drużyna się rozpadła, bo był świetny klimat. Nie było nas stać na utrzymanie drużyny i Kurant odszedł do Kuźni Jawor”.

Kierownik drużyny Jan Główka, prezes Andrzej Łagoda i trener Sławomir Kurant
Wycinek prasowy o odejściu Kuranta z 3 ligowej Pogoni Świerzawa

Jak już wyżej wspomniano kolejnym klubem w trenerskiej karierze była Kuźnia Jawor. Był szkoleniowcem jaworskiego klubu od sierpnia do grudnia 1996 r. Prowadził Kuźnię w dwóch ligowych meczach w rozgrywkach czwartej ligi.

Sławomir Kurant z juniorami Kuźni Jawor
Trener Sławomir Kurant z drużyną Kuźni Jawor
Wywiad z trenerem Kurantem o przygotowaniach do sezonu z Kuźnią Jawor

Po rozstaniu z Kuźnią trafił do LKS Odra Malczyce, którą prowadził w 1997 r. Był to jego ostatni klub w roli szkoleniowca.

Zmarł w Lubinie po ciężkiej chorobie trzustki, w środę nad ranem 18 września 2002 roku. Pochowany jest na Cmentarzu Nowym w Oborze.

Nagrobek Sławomira Kuranta

Odznaczenia i nagrody:

5 grudnia 1985 r. Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Legnicy przyznało odznakę za zasługi dla województwa legnickiego (Legitymacja nr 10731)

20 czerwca 1994 r. uchwałą Zarządu Jeleniogórskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej został odznaczony srebrną odznaką (Legitymacja nr 252/S).

Dziękuję serdecznie za pomoc w opracowaniu biogramu Rodzinie Sławomira Kuranta, Marcinowi Juszczykowi z Kuźnia Jawor – Kronika oraz panom Emilowi Chlebosz i Janowi Główka z Pogoni Świerzawa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *