Nasza Akademia czołowa w Polsce? – SPRAWDZAM :)

Jeśli patrzymy na naszą Akademię pod kątem najważniejszym – czyli dostarczania brzydko mówiąc „produktu” – to na pewno jest dobra (Białek, Jagiełło, Jach, K.Piątek, Piątkowski), ale czy czołowa? Lepiej od nas robią to w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie, Zabrzu… Liczymy się w kraju, ale czy jesteśmy w czołówce? Nie to dziś będę sprawdzał 🙂

Nie będę też sprawdzał, jak prezentuje się nasza Akademia jeśli chodzi o obiekty itp – tu nie ma wątpliwości – ŚCISŁY TOP KRAJU!

Dziś spojrzę sobie na to pod kątem wyników sportowych. Tak, wyniki juniorów nie są najważniejsze (nie bezpośrednio napisałem to już w pierwszym zdaniu tego wpisu) ALE dobrze byłoby jednak od czasu do czasu jakoś tę swoją „czołowość” potwierdzić konkretnym wynikiem osiągniętym na murawie. I jak to wyglądało w poprzednich latach?

***

Sezon 2012/13
1 miejsce – LEGIA WARSZAWA
2 miejsce – WISŁA KRAKÓW
3 miejsce – CRACOVIA KRAKÓW

5-8 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Karol Hodowany (6 goli)

Rozgrywki wyglądały w ten sposób, że był podział na 4 grupy regionalne (w każdej po 12 drużyn) – w swojej zajęliśmy 2. miejsce. Awans do rundy finałowej/mistrzowskiej zdobywali tylko zwycięzcy takiej grupy. Brakło nam 5 punktów do Ruchu Chorzów (który nie osiągnął tam sukcesów. Był ostatni czyli zajął 4 miejsce).
O tym, że nie wygraliśmy grupy zadecydował – jak się na końcu okazało – mecz 5. kolejki, kiedy to przegraliśmy u siebie z Ruchem 0:1.
Kto był największą „gwiazdą” tamtej ekipy? Chyba można za takiego uznać Karola Hodowanego. Szczerze mówiąc nie wiem, na jakiej grał wtedy pozycji ale dziś 90minut.pl pisze o nim „obrońca”. No więc gdy obrońca zostaje najlepszym strzelcem, to coś w nim musi być, prawda? 🙂
A przynajmniej – było wtedy. Kariera nie potoczyła się tak, jak sobie zapewne wymarzył. Dziś jest graczem IV-ligowego Apisu Jędrzychowice.

***

Sezon 2013/14
1 miejsce – WISŁA KRAKÓW
2 miejsce – CRACOVIA KRAKÓW
3 miejsce – LECH POZNAŃ / POGOŃ SZCZECIN

5-8 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Eryk Sobków (24 gole)

System rozgrywek taki sam. Podział na 4 grupy – znów zajęliśmy 2. miejsce – znów za Ruchem. Tym razem jednak pomógł nowy regulamin rozgrywek – do następnej rundy awansowały 2 najlepsze ekipy zatem ZAŁAPALIŚMY SIĘ 🙂 Gwiazdą ekipy był bezsprzecznie Eryk Sobków. W 22 meczach rozgrywek regionalnych strzelił 24 gole!
Po awansie przyszła jednak Runda pucharowa – trafiamy na Wisłę Kraków – 0:2 u siebie – 1:3 na wyjeździe i goodbye.
Na pocieszenie zostaje fakt, że przynajmniej Wiślacy nie przejechali się po nas jak po Cracovii w dwumeczu finałowym, kiedy to najpierw wygrali u siebie 2:1 a potem na wyjeździe 10:0!!!!!!!!!

***

Sezon 2014/15
1 miejsce – LEGIA WARSZAWA
2 miejsce – LECH POZNAŃ
3 miejsce – POLONIA WARSZAWA / GÓRNIK ZABRZE

5-6 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Eryk Sobków (21 goli)

Podział na 2 grupy po 16 drużyn – w swojej byliśmy na 6 miejscu. Awans do rundy pucharowej był zarezerwowany tylko dla 2 najlepszych ekip.
Żeby tam się załapać brakło nam 12 punktów. Sporo, choć 52 zdobyte przez nas punkty w 30 meczach to wcale słaby wynik.
Gwiazda – znów Eryk Sobków – 21 goli. W rozgrywkach naszej grupy był współ-królem strzelców (razem z Krzysztofem Gładoszem z Lecha Poznań)

***

Sezon 2015/16
1 miejsce – LEGIA WARSZAWA
2 miejsce – POGOŃ SZCZECIN
3 miejsce – LECH POZNAŃ / JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

11-12 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Mateusz Piotrowski (13 goli)

Podział na 2 grupy – w swojej byliśmy na 3 miejscu, czyli brakło 1-go miejsca do awansu. Blisko jednak nie było – strata 16 punktów do drugiej Pogoni to sporo.
Sporo „nazwisk” się wtedy przez skład przewinęło : Pakulski, Mucha, Soszyński, O.Nowak, Siemaszko, Jagiełło, Oko…
Najwięcej goli nastrzelał jednak Mateusz Piotrowski – dziś IV-ligowa Odra Ścinawa.

***

Sezon 2016/17
1 miejsce – LEGIA WARSZAWA
2 miejsce – POGOŃ SZCZECIN
3 miejsce – LECH POZNAŃ / SMS ŁÓDŹ

9-10 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Jakub Obłój (15 goli)

Podział na 2 grupy – w swojej zajęliśmy 5 miejsce. 46 punktów – do awansu brakło 21.
Nazwiska – O.Nowak, Chodyna, Pakulski, Szota…
Najwięcej goli – Jakub Obłój grający dziś w IV-ligowej Orlej Wąsosz (ale kiepsko im idzie, raczej spadną).

***

Sezon 2017/18
1 miejsce – LECH POZNAŃ
2 miejsce – CRACOVIA KRAKÓW
3 miejsce – LEGIA WARSZAWA / ŚLĄSK WROCŁAW

9-10 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN
król strzelców ZL – Adam Borkowski (11 goli)

Podział na 2 grupy – w swojej zajęliśmy 5 miejsce. Do awansu brakło 9 punktów. Do spadku – 4 punktów! To ostatni raz, kiedy w CLJ jest podział na grupy. Miejsca od 7 do 16 oznaczają od przyszłego sezonu drugą ligę! Na szczęście udało się tego uniknąć.
Najlepszy strzelec – Adam Borkowski.
Wg 90minut.pl jest dziś obrońcą w Górniku Polkowice.
Wg Transfermarkt – wówczas był lewym napastnikiem.


Nazwiska członków tamtej ekipy robią wrażenie – Chodyna, Czuban, Piątkowski (tak, ten Piątkowski z Salzburga 🙂 ), Kruk, Białek (tak, ten Białek z Wolfsburga)…
A także Karbownik i NIE, nie ten z Brighton 🙂 Ale równie ciekawy… sezon później odszedł do rezerw Piasta Gliwice a potem ślad po nim zaginął… chyba…
Bo na imię mu było Kryspin. I google mówi, że jest taki zawodnik MMA (na dzień dzisiejszy ma bilans 2-2) 🙂 To chyba on -> https://www.tapology.com/fightcenter/fighters/282188-kryspin-karbownik

***

Sezon 2018/19
1 miejsce – KORONA KIELCE
2 miejsce – ŚLĄSK WROCŁAW
3 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN

król strzelców ZL – Błażej Czuban (17 goli)

TRZECIE MIEJSCE! W końcu – po tylu latach gadania, jaka to nasza Akademia jest czołowa w kraju FAKTYCZNIE OSIĄGNĘŁA ONA JAKIŚ CZOŁOWY WYNIK!
Do mistrzostwa brakło jednak sporo (my 54 punkty – Korona 74)
Gwiazda – Błażej Czuban – KRÓL STRZELCÓW CAŁYCH ROZGRYWEK!
Co się robi, gdy ma się króla strzelców CLJ i zespół w Ekstraklasie?
Nic się nie robi – ściąga się Roka Sirka, kogo obchodzi jakiś Czuban…

***

Sezon 2019/20
1 miejsce – GÓRNIK ZABRZE
2 miejsce – ŚLĄSK WROCŁAW
3 miejsce – ZAGŁĘBIE LUBIN

król strzelców ZL – Kacper Zając (8 goli)

Znów TRZECIE MIEJSCE! A kto wie, co by było na końcu, niestety COVID przerwał rozgrywki po 17 kolejkach.
Do pierwszego miejsca brakło nam 2 punktów – z Górnikiem graliśmy tylko na wyjeździe (2:2)… Szkoda szkoda…
Ale znowu podium, utrzymujemy się na topie.
Gwiazda – Mateusz Kizyma

***

A zatem jak po analizowanych 8 latach CLJ prezentuje się miejsce naszej „czołowej Akademii” w klasyfikacji medalowej? Czy jest czołowe? Sami oceńcie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *