Krótko w temacie #07: o tym czy warto już zwalniać Sevelę (spoiler: NIE, ALE…), czy już pora zrobić „wizytę” na treningu, Stochu, Szyszu, Podlińskim i wietrzeniu w składzie jakie nas czeka

CZY TO JUŻ CZAS ZWOLNIĆ SEVELĘ?

Moim zdaniem NIE. Ale to dobry czas, by już zacząć szukać następcy. Wyniki są w tym sezonie oględnie mówiąc średnie. Długo byliśmy w górze tabeli, ale to nie tyle zasługa Słowaka co po prostu przypadek.
Co do samego Martina – nie mówię, że jest złym trenerem, ale nie powiem też, że jest dobry. Dlaczego tak uważam? Otóż nie widzę wyraźnego postępu w naszej grze. Cały sezon nie można się tłumaczyć tym, że nie ma już Bohara i Białka a Żivec kontuzjowany. Tylko od nas czołowi zawodnicy odeszli? Inni z ligi grają tym samym składem? Litości 🙂
Nie widzę też postępu w grze poszczególnych piłkarzy…

Gdyby ten klub miał sprecyzowaną strategię rozwoju (a nie tylko taką pozowaną, zależną od wiatu wiejącego z KGHM) to sprawa wyglądała by tak:
Karmelita to trener na lata ale skoro teraz robi kurs, to niech go sobie robi a my póki co bierzemy nowego trenera. Na Sevele, który tani nie jest, nie ma co przepłacać. Średnie wyniki można mieć z kimś dużo tańszym.

Kogo bym szukał? Proste kryterium:

  1. po kosztach (bo po co przepłacać)
  2. może być nołnejmem (skoro ma być po kosztach, to wręcz musi takim być)
  3. żaden świr (czyli wszelkie Smółki, Stawowe itp odpadają)
  4. uczciwy, nie złapany nigdy na tym, że forował ludzi z którymi łączy go wspólna agencja menadżerska
  5. wstawiający młodych (o to akurat nie powinno być trudno. Jakby dostał zapewnienie, że za ewentualne przewiny spowodowane przez „obcinki” młodych jemu włos z głowy nie spadnie a i system premiowy rozliczać go będzie niejako niezależnie od wyników, to młodych wpuszczał by bez oporów)

Punkt 2 sprawia, że nie ma co się bawić w nazwiska… Aczkolwiek ktoś na twiterku rzucił mi Bartoszkiem… i choć on „po kosztach” by nie był, to muszę przyznać – w jego szczególnym przypadku warto byłoby przymknąć na to oko 🙂


Bardzo ciekawy komentarz z mojego fanpeja -> „A MOŻE PORA NA WIZYTĘ NA TRENINGU?”. Autora – Krzysztofa Misioszczotę – Pozdrawiam.

Pozwolę sobie tu „z-control-ce-fałować” swój komentarz do tego:

„Narzędzie które proponujesz – a które w całym kraju jest szalenie skuteczne – u nas skuteczne nie jest (tak mówi historia). Poza tym… kogo chcesz w ten sposób motywować? Crno? On się stara, po prostu się nie nadaje. Simić? Jest jaki jest, on tego nie robi specjalnie, po prostu ma swoje ograniczenia (nie przez przypadek nie ma go w Serie A, nikt z Serie B też go nie chciał). Szysza? Jest „kurczakiem bez głowy” – wychodzi mu kilka meczów w sezonie a te już ma za sobą. MaRAZma? Gdybyśmy mieli sensownego dyrektora sportowego, to już by tu tego daremniaka nie było. Ale mamy Guldana, który wierzył że ten rzadziak będzie „gnębił polaków” (cytowanie tego nigdy mi się nie znudzi 🙂 ). Stocha? Jak na półroczne bezrobocie to i tak nie jest najgorzej…. A taką akcję robić na jednego Bashkirova (to jedyny, co gra ostatnio wyraźnie poniżej potencjału) – to szkoda prądu 🙂 „

Poza tym to Sevela jest od motywowania zawodników. Inna rzecz, że ja nie widzę u piłkarzy problemów związanych ze zbyt małą motywacją… Widzę bezsilność… widzę brak szybkości… widzę, że obóz w Belek był zmarnowaniem pieniędzy…


Na twiterku mała sensacja, że „Stoch podpisał kontrakt w USA i najdalej po 27 kolejce odlatuje za ocean”. I wpis ten – jak na warunki lubińskie – zebrał kooooosmiczną ilość lajków, co interpretować można jako odebranie tej pogłoski za wielką sensację/skandal a przede wszystkim zaskoczenie.

A mnie to śmieszy… To zaskoczenie mnie śmieszy ofkors. Ktoś serio liczył, że on tu zostanie po sezonie? Przecież wyraźnie powiedziane było „przychodzi tylko po to, by się odbudować po półrocznym bezrobociu, dać sobie szansę na bycie w formie, być może załapać się do składu Słowacji na Euro… a w ogóle jest tu tylko dlatego, że się zna z Guldanem”. Podpisał już kontrakt z następnym klubem? Co w tym dziwnego – i przede wszystkim – CO TO DLA NAS ZMIENIA? Czy ktoś tu kogoś – za przeproszeniem – kurw@ oszukał?!?

Conajwyżej Guldan… Nie skrócił wypożyczenia MaRAZmowi (a trzeba było), ściągnął Crnomarkovicia (a nie trzeba było), przygarnął Stocha (no niby na boisku lepszy jest od Ratajczyka, ale skoro ten sezon i tak jest stracony to lepiej jest dawać te minuty młodemu/naszemu niż nie naszemu Słowakowi staremu, chyba się każdy zgodzi 🙂 )


Patryk Szysz udzielił ostatnio wywiad dla „Przeglądu Sportowego”. Cytat „Bartosz Białek jest dla mnie jak drogowskaz”… W sensie – wiecie – „skoro on potrafił się wybić i wyjechać na zachód to i ja mogę”. Mój komentarz – chłopie, Ty się nie patrz na Białka, tylko na boisko, bo jak biegniesz z piłką to nie ogarniasz i potrafisz za linię autową z nią wybiec… Twoje dryblingi najczęściej kończą się tym, że wpadasz na przeciwnika (a piłkę oczywiście tracisz)…


Propos wywiadów 🙂 Wróćmy na chwilę do tego, co powiedział dla oficjalnej strony klubowej Dyrektor Sportowy Guldan 🙂
O Stochu -> „Miro ma ogromny potencjał sportowy i przede wszystkim przyszedł do Lubina z określonym celem – pomoc zespołowi. Od początku wiedzieliśmy, że będzie potrzebował dwóch, trzech tygodni, aby dojść do optymalnej dyspozycji…” NO DWA-TRZY TYGODNIE MINĘŁY JAKIEŚ DWA-TRZY TYGODNIE TEMU… Przydałby się nowy komentarz Guldana w tej sprawie.


Podliński to żaden tam zbawiciel. Po prostu jest mniej beznadziejny od MaRAZma (co wyzwaniem nie było), póki co jednak prezentuje on level NA PEWNO NIE EKSTRAKLASA. Ale nie chcę go jeszcze skreślać definitywnie, skoro cała drużyna cieniuje.


Transfery po sezonie? Z tych, co im się kontrakt kończy (czyli m.in. Jończy) to gadałbym tylko z Drażiciem… Ale tu pewnie rozmowa będzie krótka:

  • Słuchaj Dejan, chcielibyśmy Ci zaproponować…
  • Dzięki, ale NIE

I nie ma co się dziwić. On liczb tu nie zrobi, bo nie ma z kim. Lepiej mu będzie nie robić liczb w Slovanie (i zwalać na to, że to przez brak szans), bo jak się u nas zakopie na dobre, to spali sobie karierę.

Poza tym wspomniany już Jończy (maksymalnie widzę go jako rezerwowego środkowego obrońcę, ale on chyba ma wyższe ambicje i to jest zrozumiałe), Mraz, Stoch, Crno, Bednarczyk (o Kalinowskim – czwartym bramkarzu nie wiem czemu wspominam bo i tak go nikt nie zna) – koniec kontraktów, dzięki, powodzenia.

Zostanie masa tych, którym kontrakt kończy się po następnym sezonie i tu można podzielić wszystkich na dwie grupy.
Grupa pierwsza to „JAK TYLKO KTOŚ POJAWI SIĘ Z OFERTĄ, TO SPRZEDAWAĆ, NIE TARGOWAĆ SIĘ!”
Do takich zaliczam Bashkirova, Simicia, Hładuna i Szysza.
Grupa druga, czyli „SŁUCHAJ, MOŻE NIE WSZYSTKO NAM SIĘ TU UKŁADA JAK POWINNO, ALE MAMY AMBITNE PLANY I WIDZIMY CIE W NICH I WIERZYMY, ŻE I TOBIE TO POMOŻE I TEN… CHCEMY PRZEDŁUŻYĆ KONTRAKT O SEZON-DWA-A NAJLEPIEJ TO TRZY” – Chodyna, Kruk, Oko, Poręba, Bartolewski i Forenc.

Dlaczego w ZL widzę Forenca a nie Hładuna? Nic personalnego. Hładun jest OK, ale jest już mocno nastawiony na odejście gdzieś indziej/wyżej a jednocześnie u nas nie robi aż takiej różnicy, by walczyć o niego (tym bardziej, że grać ma w przyszłym sezonie Bieszczad). Forenca za to widzę, bo on zdaje się dobrze znosi rolę rezerwowego, a i jak wchodzi do składu to daje radę. On w ogóle jest dla mnie jak Arek Woźniak – dawałbym kontrakt (oczywiście nie przesadnie wysoki) tak długo, jak długo chce tu być. Za miłość i niejednokrotne potwierdzenie poświęcenia się dla Zagłębia. Doceniajmy to!

One thought on “Krótko w temacie #07: o tym czy warto już zwalniać Sevelę (spoiler: NIE, ALE…), czy już pora zrobić „wizytę” na treningu, Stochu, Szyszu, Podlińskim i wietrzeniu w składzie jakie nas czeka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *