Transferowy przegląd wojsk

24 lutego o 23:59 zamyka się w naszej lidze okno transferowe. Wszystkim klubom zostało więc nieco ponad 24 godziny na wykonanie ruchów, które uzupełnią ich kadry, bądź pozwolą poszukać rozwiązań dla zawodników, którzy niekoniecznie są pierwszymi wyborami trenerów w swoich klubach. Mówi się, że na wysokich obrotach pracuje również pion sportowy Zagłębia, ale co z tego wyniknie okaże się dopiero jutro.

Co prawda bardzo rzadko zdarza się, by w ostatni dzień okienka kluby dokonywały transferów wcześniej przygotowanych, ale i takich wykluczyć nie można, bo czasem w ostatniej chwili pojawiają się prawdziwe perełki i trzeba być gotowym na to, by umieć z nich skorzystać. Przygotowałem więc dla Was małą ściągę, abyście mogli mieć w jednym miejscu komplet informacji. Z pewnością podobny wisi w gabinecie szefa pionu sportowego Guldana Lubomira.

Bramkarze:

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie bramkarze.jpg

Na tej pozycji sytuacja jest dość klarowna. Na dziś numerem jeden jest Hładun, dla którego runda wiosenna, będzie prawdopodobnie ostatnią w barwach Zagłębia. Szykowany na jego zastępcę Kacper Bieszczad jest obecnie wypożyczony do Chrobrego Głogów i jeśli nic się nie wydarzy, w lecie powalczy o bluzę z numerem pierwszym.

Na tej pozycji raczej nie ma co spodziewać się żadnych ruchów.

Kontrakty:

  • Hładun (06.2022)
  • Forenc (06.2022)
  • Bielikow (06.2023)
  • Kacper Bieszczad (06.2023) – wypożyczenie Chrobry Głogów

Obrońcy:

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie obroncy-3.jpg

Tu zaczyna się zabawa, bo urazy dość mocno namieszały w tej formacji. Przychodzący za Czerwińskiego doświadczony Wójcicki przegrał bowiem rywalizację z Kacprem Chodyną – czy zrobił wszystko, aby ją wygrać to inny temat – który pod koniec poprzedniej rundy odniósł kontuzję i dopiero powoli wraca do składu.

W środku jest jeszcze ciekawiej, bo karierę zakończył Guldan, poważną kontuzję leczył Oko, mniejszy uraz dopadł Simica i do dyspozycji trenera pozostawało tylko dwóch zawodników. Wciąż niepewny swojej przyszłości w Lubinie – bo tak należy nazwać roczne przedłużenie kontraktu – Dominik Jończy i młodzieżowiec Kamil Kruk.

Awaryjnie ściągnięto więc z Lecha Crnomarkovica i… wyszło, jak wyszło. Nie ma co drążyć. Tym sposobem podstawową parą stoperów był Oko i Kruk, choć pierwszy szykowany był już na wypożyczenie do Sosnowca. Na dziś – poza zawieszonym Crnomarkovicem – wszystko stoperzy są już do dyspozycji Seveli i rywalizacja o miejsca w zespole na przyszły sezon zapowiada się ciekawie.

Lewa obrona na dziś to rywalizacja Balica z Bartolewskim i nie należy się spodziewać tutaj żadnych ruchów. Z ciekawością zaś będę śledził informacje o losach Michała Bogacza wypożyczonego obecnie do Motoru Lublin.

Kontrakty:

  • Wójcicki (06.2023)
  • Bartolewski (06.2023)
  • Chodyna (06.2022)
  • Balic (06.2022)
  • Oko (06.2022)
  • Simic (06.2022)
  • Kruk (06.2022)
  • Bednarczyk (06.2021) – wypożyczenie do Zagłębia Lubin (do 06.2021)
  • Jończy (06.2021)
  • Bogacz (06.2021) – wypożyczenie do Motoru Lublin (do 06.2021)

Pomocnicy:

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie pomocnicy.jpg

Od czego by tu zacząć?

Sytuacja w linii pomocy, pokazuje trochę miejsce, w którym w mojej opinii znalazło się Zagłębie. Niby na papierze wszystko się zgadza, jest i trochę doświadczenia i trochę młodości. A jednak gdy spojrzymy na to, co obecnie prezentujemy na boisku, nijak ma się to do rzeczywistości.

Przede wszystkim skrzydła. Tutaj widać najlepiej jak bardzo bezzębni staliśmy się w przeciągu kilkunastu miesięcy. Od czasów, gdy nasze skrzaty – Bohar + Zivec – były postrachem każdej drużyny w Ekstraklasie, do momentu kiedy chwytamy się brzytwy, by jakkolwiek ratować nasze poczynania ofensywne.

Przypadki Drazica i Stocha najdobitniej to pokazują. Pierwszego, że na pewną jakość zwyczajnie nas nie stać – i dlatego wciąż Deki jest u nas tylko na wypożyczeniu. Drugie, że „jakość” na którą nas stać, to rosyjska ruletka czy facet zdąży sobie przypomnieć jak biegać, i czy będzie chciało mu sobie przypomnieć jak cieszyć kibica. Jedno i drugie jest niewykluczone, ale znamienne.

Niestety tutaj trzeba wspomnieć o smutnym dość fakcie. Niestety popularnego Żywca zastąpić trzeba było niemal z marszu, co zawsze utrudnia pole manewru. Wiele mówi się o tym, iż przypadłość, z którą się zmaga, jest piekielnie ciężka do zdiagnozowania, a tym samym do wyleczenia. Klub w tej sprawie milczy, jak zaklęty (choć może to i lepiej) fakt jednak pozostaje taki, że mój obecnie ulubiony piłkarz naszego klubu wypadł zupełnie z obiegu, jeśli chodzi o grę.

Coraz mocniej z łask Seveli wypada też Baszkirow, a razem z nim wielki sportowy zjazd zalicza najlepiej opłacany zawodnik Starzyński Filip. Co prawda w ich miejsce wciąż Sevela ma dostępnych Porębę i Żubrowskiego, ale trzeba być bardzo naiwnym, by wierzyć, że są oni w stanie zastąpić kolegów 1 do 1.

Ratajczyk to na chwilę obecną wciąż niewiadoma, Szysz coraz częściej udowadnia, że chęci to na Ekstraklasę trochę za mało, a przed Łakomym jeszcze sporo pracy, by zbliżyć się poziomem do tego, co kiedyś potrafił grać Figo.

Jeden wielki ból głowy i jeśli na rynku pojawi się jakiś „last minute” trzeba zakładać, że Zagłębie może się pokusić na wzmocnienia, szczególnie jeśli chodzi o skrzydła.

Kontrakty:

  • Ratajczyk (06.2024)
  • Starzyński (06.2023)
  • Żubrowski (06.2023)
  • Łakomy (06.2023)
  • Pakulski (06.2022) – wypożyczony do Motoru Lublin (06.2021)
  • Poręba (06.2022)
  • Żivec (06.2022)
  • Szysz (06.2022)
  • Drazic (06.2021) – wypożyczony do Zagłębia Lubin (06.2021)
  • Stoch (06.2021)

Napastnicy:

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie napastnicy-1.jpg

Z szacunku do Was i do siebie napiszę tylko, iż na papierze Zagłębie Lubin posiada dwóch napastników.

W tej formacji na już potrzeby jest co najmniej jeden człowiek do gry z marszu i jeden, który mógłby być jego zmiennikiem. Opcja alternatywną może być ściągnięcie jednego napastnika i dwóch skrzydłowych, aby Szysza przesunąć zupełnie do tej formacji jako zmiennika, lub zastępce podstawowej „9”.

Pewną desperacją, choć takie czasem lubią się „na złość” sprawdzać byłoby mocne postawienie na, chłopaków z AP. Sprawa jest dość ryzykowna, bo wedle słów ludzi znających rezerwy, nie ma tam gotowego na ekstraklasę chłopaka, ale to samo mówiono o Białku i Chodynie, więc…

Kontrakty:

  • Sirk (06.2022)
  • Mraz (06.2021) – wypożyczenie do Zagłębia Lubin (do 06.2021)

Młodzieżowcy + ap

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie mlodziezowcy-ap.jpg

Powyżej znajdziecie skróconą listę nazwisk, na których być może w akcie desperacji (bo przecież u nas na młodych nie stawia się systemowo) może zdecydować się Guldan z Sevelą. Nie ukrywam, że liczę na to, iż co najmniej dwa lub trzy nazwiska z tej listy zobaczymy w tej rundzie na murawie w rozgrywkach ligowych.

Oczywiście bardzo pomocny byłby w tym Puchar Polski, ale Zagłębie Lubin dumnie kultywuje swoją tradycję kompromitowania się w tych rozgrywkach z rywalami dużo niżej notowanymi.

(Lista jest mocno poglądowa i mogą w niej być nieścisłości, gdyż nie śledzę na bieżąco poczynań naszych rezerw i drużyn młodzieżowych).

Podsumowanie:

Wywiady i gładkie słówka oraz stwarzanie pozorów. Do tej pory tylko tyle zaserwowało nam Zagłębie i stad tez poziom frustracji, który zaczyna wylewać się na klub z każdej prawie strony. Jutro jednak czasy szukania alibi się skończą. Jutro można ten sezon uratować (robiąc dobre ruchy), bądź zaprzepaścić, nie robiąc żadnych, lub zwyczajnie z nimi nie trafiając.

Cierpliwości więc nam trzeba. Trzymajcie się tam Lokal…. wróć… #TwitterZL 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *