MaRAZm

Na załączonym obrazku karty z FIFY 🙂 Fajne, nie? Z nich wychodzi na to, że jest jak najbardziej OK 🙂 Że nasz atak nic na swojej sile po odejściu Proteinsa nie stracił…

***

Kiedy w zeszłym sezonie zapowiadany jako „bomba transferowa” Rok Sirk nie dawał jakości, to wyciągnięto z rezerw gościa który – nie oszukujmy się – jakichś super cyfr na 4-tym poziomie ligowym oszałamiających nie miał. No bo czy 4 gole w 12 meczach Was jakoś zachwyca? Jedna bramka co trzeci mecz… 3 liga…A jednak Bartosz Białek dał radę – w najwyższej klasie rozgrywkowej miał cyfry lepsze niż 3 poziomy niżej (może tam powinniśmy szukać zawodników? Co na to klubowy szef scoutingu? 🙂 )

Kogo teraz mamy w rezerwach?
Błażej Czuban (rocznik 2001) – w tym sezonie 11 meczów – 2 gole
Bartłomiej Kłudka (rocznik 2002) – 6 meczów – 1 gol
Oliwier Sławiński (rocznik 2005!) – 1 mecz – 0 goli (cyfr jeszcze nie ma, ale gadają, że to największy talent od czasów Zielińskiego)
OK – tak sobie to wygląda…. ale ale ale… teraz wyciągam asa z rękawa (chociaż interesujących się klubem nie zaskoczę)
Bartosz ZYNEK (rocznik 2002) – w tym sezonie 10 meczów – 7 goli. Statystycznie strzela 2 razy więcej goli w tych rezerwach niż Białek!!!Aż się prosi, by dać mu szansę, prawda?
Pytanie retoryczne, wiadomo 🙂

Kto w zamian dostaje szansę? Uwaga – podaję statystyki :
przeciw Lechowi 2 – 2
przeciw Warcie 0 – 0
przeciw Rakowowi 0 – 0
przeciw Cracovii 2 – 0
przeciw Jagielloni 0 – 0
przeciw Górnikowi 0 – 0
przeciw Legii 1 – 0
Wiecie co to są za statystyki? Pierwsza cyfra to ilość strzałów a druga to strzałów celnych. Samuel MaRAZm w 7 meczach oddał 5 strzałów z czego 2 celne. Mamy na napadzie gościa, co nawet nie oddaje średnio jednego strzału na mecz!!!!!1111oneone

Sirk to kiepszczak, zwykły daremniak…. ale przynajmniej jak wchodzi to się stara. Nic z tego kompletnie nie wynika i wolałbym, żeby – skoro nic ma z tego nie wynikać – wchodził już ktokolwiek z wcześniej wymienionych ale MaRAZm to już, proszę Państwa, jest poza skalą… Wstawianie go do składu to sabotaż. Tuszyński strasznie irytował ale jego na boisku przynajmniej było widać. MaRAZma nawet na to nie stać. No pewnie strzeli kiedyś jakiegoś gola albo dwa i ktoś mi zarzuci „a widzisz? a kurw* narzekałeś na niego”… Bądźmy szczerzy – gola albo dwa to prędzej czy później Czuban/Kłudka/Słowiński/Zynek też by strzelili… a o ile byłoby taniej 🙂

One thought on “MaRAZm

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *